Deweloaktywiści i miejska hipokryzja: jak interesy kształtują urbanistykę na przykładzie Łodzi
Maciej Lesiak
- 5 minut czytania - 871 słówIleż to ja się naczytałem i naoglądałem ludzi, sąsiadów, którzy weszli w aktywizm, bo mieli działkę po wujku na 4 albo i 20 domów jak komuś bozia dała. Niestety złe miasto i urbaniści powiedzieli “nie zabudowie łanowej”. Dlatego wstali sprzed Netflixa i jako zaangażowani aktywiści teraz walczą o “sprawiedliwość” osiedla i okolicy. A potem te ckliwe historie: urzędnicy i ich znajomi deweloperzy dostają zgody, a oni, biedni aktywiści, nie mogą uzyskać prostej WZtki.
Można zrobić taki eksperyment, polecam go Czytelnikom, w Łodzi jeśli rzucisz kamieniem na Piotrkowskiej, to na 95% trafisz albo w dewelopera, albo w posiadacza działeczki. Ale żeby zostać deweloperem z prawdziwego zdarzenia? To nie jest takie proste. Koneksje, znajomości i gruba kasa, nawet dobry prawnik nie pomoże. Bez zielonego interes robi się wysokiego ryzyka, a na pewno ryzyka zostania deweloaktywistą.
Pamiętacie te piękne hasła o zagęszczaniu miast? Te bardzo racjonalnie wyjaśnione argumenty przez celebrytów architektów, prawdziwych filozofów zabudowy (broń boże na garnuszku deweloperów) o zwartej zabudowie i walce z rozlewaniem się przedmieść? No to patrzcie: w Ursusie Ronson wykłada 100 milionów, buduje szkołę na terenach po starych zakładach i dostaje zgodę na osiedle dla 2700 osób – tam, gdzie plan zagospodarowania krzyczy “nie”. Komunikacja? Ledwo zipie, ale deweloper obieca jeden autobus do metra i wszyscy są szczęśliwi. A mieszkańcy racjonalizują sobie tę doskonałą lokalizację.

Transakcyjna urbanistyka w pełnej krasie: kto da więcej zielonego, ten buduje.
A w Łodzi? Łódź, to jest prawdziwy raj dla deweloperów potwierdzony przez samych deweloperów, ale niestety piekło dla płuc. A słowa o “raju dla deweloperów” to nie tylko publicystyczna przesada. To twarde dane. Według rankingu Polskiego Związku Firm Deweloperskich, Łódź jest najbardziej przyjaznym miastem dla deweloperów w całej Polsce. Aż 38,85% decyzji o warunkach zabudowy wydawanych jest tam w czasie krótszym niż 60 dni! Dla porównania, w Warszawie to zaledwie 1,20%, a w Krakowie 1,22%. Spora różnica, ale Łódź lubi zielony rozwój…
Dlaczego Łódź jest taka “wydajna”? Może dlatego, że dbają o nas samorządowcy realizując Lex Developer, sprzedawanie działek pod zabudowę i inwestycje jak grzyby po deszczu to znak rozpoznawczy tej administracji? O tych “sukcesach” przeczytasz w odpowiedniej formie na lodz_pl albo w oficjalnej gazetce UMŁ. Jest to jedna wielka chodząca reklama sukcesów UMŁ i deweloperów. Nawet abonenci Karty Łodzianina dostają SMSy z reklamami inwestycji deweloperskich.

Na Lodz_pl znajdziesz również bajki z mchu i paproci o programie “Łodzianie wymieniają piece”. Jednak jeśli sprawdzić fakty (czego oczywiście nie robią wyborcy), to prawda jest brutalna: według SmogLabu przy obecnym tempie Łódź pozbędzie się kopciuchów za… 256 lat. Tak, dwa i pół wieku!
Konkretne liczby? Proszę bardzo:
- 2021 – wymieniono 17 pieców
- 2022 – oszałamiające 5 sztuk
- 2023 – znowu 5 sztuk
- 2024 – nagle 174 – może ktoś się przestraszył, a może to magiczny efekt tego, że Łódź chce zabłysnąć przed dwoma klimatycznymi imprezami które odbędą się w maju 2025 w Łodzi: 3. edycji Samorządowego Kongresu Klimatycznego i międzynarodowej konferencji Urban Future, gdzie prawdopodobnie będzie gruby green washing przykrywający intensywny rozwój miasta i być może lokalni politycy i samorządowcy będą pozować do fotek z deweloperami jak robi to bardzo często Pustelnik, bohater książki o patodeweloperach, którą już przytaczałem?

Wróćmy do pieców. Do wymiany jest ich prawie 13 tysięcy! Kraków i Warszawa już dawno ogarnęły temat, Wrocław w 2025 roku wymieni 1600 pieców, Wałbrzych ponad tysiąc rocznie. Łódź przoduje natomiast w najszybszym w skali kraju wydawaniu pozwoleń na budowę i WZtek dla deweloperów - sami ogłosili, że jest dla nich najbardziej przyjaznym miastem.
A najlepsze? Miasto Hanny Zdanowskiej wydaje 6 milionów rocznie na kolorową gazetkę propagandową, a na wymianę kopciuchów przeznacza… w 2025 rzekomo 3 mln zł. Jakie będą efekty zobaczymy, bo założenia a stopień realizacji to dwie różne rzeczy. Na pewno cała kwota na gazetkę jest skonsumowana.
ZLM nawet nie wie, ile dokładnie ma kopciuchów, bo ich system “nie wyodrębnia klas urządzeń”. Serio? To jakby MPK nie wiedziało, czy po mieście jeżdżą Jelcze, czy elektryki. Ale kreatywny PR to jest domena Łodzi dlatego mają najlepszych specjalistów od SEO, marketingu i PR. Oficjalnie Łódź sadzi miliony drzew, ale jak sprawdzić oficjalne dane GUSu, to sytuacja wygląda już bardziej żałośnie, żeby nie powiedzieć źle. Na pewno nie warto się tym chwalić na Samorządowym Kongresie Klimatycznym.
W 2019 roku Zdanowska obiecywała, że w ciągu 10 lat Łódź będzie miastem “wolnym od smogu”. Minęło 6 lat i… nic. Łodzianom zostało jeszcze tylko 250 lat czekania na czyste powietrze. Jedno jest pewne. Łódź na pewno nie będzie miastem wolnym od protestów.
Łódź jest przyjazna – dla deweloperów.
Tym samym generuje dużą liczbę protestów i sporów tworząc, czym sami łodzianie się szczycą, bardzo dużo oddolnych ruchów aktywistycznych. Ja czasami nazywam ich po prostu deweloaktywistami. Są oni zupełnie niegroźni dla inwestorów i panującej gorączki deweloperskiej, a nawet potrzebni, bo stanowią dekorację, żeby nie wyglądało aż jest tak źle w tym dynamicznie rozwijającym się mieście.
Mam też na koniec pozytywną informację dla mieszkańców Łodzi i ich płuc: oddychajcie sobie tym smogiem jeszcze ćwierć tysiąclecia, a jeśli to was stresuje czytajcie Lodz_pl i relaksujcie się na woonerfach. Te ostatnie otwarte całą dobę tylko dla was kochani.
Źródła
Powiązane tematy
- Widownia klika, Mateusz Chrobok obśmiewa: YouTube jako fabryka bezmyślnej krytyki AI
- Fałszywa dychotomia w planowaniu przestrzennym - anatomia manipulacji
- Can You hear that Slurping? Corporatu¹ kills Your Uptime in the Icy Castle
- Słyszysz to żłopanie? Korporatu ubija twój uptime w lodowatym zamku
- To nie jest kraj dla AI
- Ostateczne rozwiązanie kwestii wilków vs Palestyńczycy - Hierarchia wrażliwości aktywisty klimatycznego
- The Final Solution to the Wolf Question vs Palestinians - The Hierarchy of Climate Activist's Sensitivities
- In Praise of Boredom: against Procrastination and Snake Oil Salesmen