aktywizm w cieniu błędów poznawczych i efektu potwierdzenia
Maciej Lesiak
- 5 minut czytania - 887 słówSpis treści
Dzisiejszy artykuł powstał po 3 miesięcznej aktywności i kontaktach z aktywistami i społecznikami. Nie ukrywam, że właśnie ta aktywność spowodowała moją absencję na blogu. Raczej nie będę mógł się publicznie pochwalić moimi sukcesami. Rozmowy z aktywistami i osobami zaangażowanymi jako miejscowi społecznicy zaowocowały serią tekstów, których pierwszy prezentuję dzisiaj.
Przypadek Adama Pustelnika: Błędy poznawcze w praktyce
Zacznijmy od błędów poznawczych wynikających z braków wiedzy technologicznej albo niskimi kompetencjami technicznymi. Wbrew pozorom to, o czym tutaj piszę dotyka większość ludzi, ponieważ nie każdy wie jak działają algorytmy wyszukiwarek albo mechanizmy prezentacji konkretnego wyniku wyszukiwania.
Przeanalizujmy poniższy wynik wyszukiwania. Próbujemy otrzymać informację dotyczącą Adama Pustelnika, który jest zastępcą Prezydent Hanny Zdanowskiej. Co widzimy? Widzimy zdjęcie Adama Pustelnika natomiast z prawej wzbogacony wynik wyszukiwania (Rich Results) w którym jest opisany Adam Pustelnik, syn słynnego himalaisty, który także jest wspinaczem i taternikiem. W czym zatem problem? W tym, że większość ludzi nie wchodzi dalej w wynik wyszukiwania i myśli, że Adam Pustelnik, zastępca Zdanowskiej, to ten sam co słynny syn himalaisty.
błędy poznawcze
Z jednej strony następuje błąd poznawczy poprzez typową aktywność współczesnych użytkowników Internetu, którzy nie czytają i nie wgłębiają się w treść artykułów skanując nagłówki, zdjęcia i fragment tekstu. Tutaj następuje dokładnie ten mechanizm. Tym samym Adam Pustelnik z-ca Zdanowskiej jest powszechnie uważany za syna himalaisty za co odpowiada fragment wzbogaconej informacji dostarczonej z wikipedii (prawa część wyniku wyszukiwania).
(opisałem w osobnym artykule problem indeksu Google oraz spadku wejść na wikipedię w momencie wprowadzenia Rich Results: Przeczytaj także mój artykuł o palimpsestach cyfrowych i zanikaniu informacji )
No i tutaj zaczyna się cała zabawa. Ponieważ kontrowersja tego błędu i cała pogłoska spiskowa na jaką tutaj natrafiłem polega na tym, że aktywiści i przeciwnicy obecnej w Łodzi władzy, która bardzo sprzyja deweloperom i niekontrolowanej rozbudowie osiedli, twierdzą, że ukrywany jest fakt, iż Adam Pustelnik jest synem nieżyjącego już przedsiębiorcy i dewelopera.
Aktywiści próbowali mi udowadniać, że istnieje tutaj jakiś spisek, ponieważ nawet kontaktowali się w tej sprawie z oddziałem Google w Polsce próbując wyjaśnić tę sprawę SERP (wyniku wyszukiwania). Objawia się tutaj typowe myślenie spiskowe - czyli nie dopuszcza się najprostszej odpowiedzi. Przypadek sprawił, że dwóch Pustelników jest wysoko w wyniku wyszukiwania, a jeden z nich jest pokazywany jako wynik z Wikipedii.
efekt potwierdzenia w analizie informacji
Jest to klasyczna interpretacja paranoiczna, która polega na tym, że aktywista po wyszukaniu wyniku na hasło “Adam Pustelnik” interpretuje dostępne znaki inaczej i nadaje im takie znaczenia jakich sam oczekuje. Znaczenia nadinterpretowane potwierdzają jego wcześniejsze poglądy. Czyli krążąca w Łodzi koncepcja, że Adam Pustelnik ukrywa fakt, iż jest synem dewelopera połączony z wynikiem wyszukiwania, który bazuje na błędzie poznawczym i uproszczeniu (skanowanie i podmiana znaczącego) wzmacnia znaczenie i prowadzi w kolejnym kroku do teorii spiskowej, że wszystko jest ukartowane i oni przecież chcą ukryć fakt, że Pustelnik jest synem Dewelopera.
Efekt potwierdzenia jest tutaj połączony z nieznajomością zasady działania algorytmów wyszukiwarki oraz sposobu przedstawiania wyników wyszukiwania. Akurat tak się szczęśliwie złożyło dla zastępcy Zdanowskiej, że wynik wyszukiwania jest taki a nie inny i sporo ludzi myśli o zastępcy Zdanowskiej jako o romantycznym taterniku.
błędy atrybucji w ocenie znaczenia informacji
Na czym polega problem i dlaczego piszę tego posta? Ponieważ pojawia się tutaj kilka znaczących pozycji i strategii do naprawy.
Po pierwsze, uważam, że odpowiedzialny aktywizm zakłada rzetelne interpretowanie informacji, a nie tworzenie teorii spiskowej, fake newsów i dezinformacji. Inaczej zamieniamy się w przebiegłego manipulanta, który nie liczy się z konsekwencjami swoich działań.
Po drugie, aktywista powinien posiadać elementarne kompetencje cyfrowe i warsztat do tego, żeby móc realizować procedury factcheckingowe. Chociażby po to, aby będąc w grupie poddany efektowi echa (samoutwierdzania się w poglądach) mógł krytycznie zweryfikować podstawy swoich poglądów albo krytycznie oceniać małe, drobne pozornie nic nie znaczące pogłoski spiskowe. Pozwoli to przeciwdziałać rozpowszechnianiu dezinformacji i tworzeniu teorii spiskowych, które bardzo łatwo powstają w sieciach społecznościowych podatnych na efekt echa (własne bańki informacyjne). Warsztat i podstawowe kompetencje dotyczące mechanizmów działania algorytmów i zagrożeń w prezentacji informacji online są absolutnie kluczowe. Widzę to codziennie podczas rozmów i jest tutaj bardzo dużo do zrobienia w edukacji.
Po trzecie, i być może najważniejsze, to projekcja na Pustelnika i ludzi go wspierających etykiety złych ludzi, którzy zawiązali spisek. Bazuje to na powielaniu nieprawdziwych albo niesprawdzonych informacji “spisek mający na celu ukrycie faktu, iż Pustelnik jest synem dewelopera” i rozszerzaniu tej teorii na meta teorię o mafii patodeweloperów, którzy blokują plany zagospodarowania (Łódź ma najgorszy wskaźnik przystąpień do miejscowych planów zagospodarowania przestrzenennego przy jednoczesnym największym wskaźniku wydawanych warunków zabudowy dla obszarów nie objętych planami). Wszystko układa się w wielką całość.
Jakie miałbym zalecenia:
poznaj metody factcheckingowe i śledź analizy dostarczane przez Demagoga
poznaj podstawowe publikacje dotyczące walki z dezinformacją i mitami w tym doskonałe publikacje prof. Popkiewicza dotyczące teorii spiskowych dot. zmian klimatu
znajomość mechanizmów manipulacji i erystyki stosowanych przez teoretyków spisku pozwolą ci nabrać krytycznych kompetencji
poddawaj w wątpliwość i weryfikuj swoje poglądy, nie przyjmuj bezkrytycznie każdej informacji
zastosuj metodę jaką proponuje prof. Napiórkowski przy analizie teorii spiskowych, czyli wyciągaj z nich konsekwencje do końca. Czyli jeśli twierdzisz A to co z tego wynika B i następnie C - bardzo szybko się okaże, że tezy są absurdalne, albo wymagają dodatkowych dowodów, których nie masz.
W kolejnych artykułach zajmiemy się również kwestią aktywizmu w kontekście social mediów, manipulacji i teorii spiskowych. Dziękuję za przeczytanie artykułu i mam nadzieję, że obecnie będę miał więcej czasu dla siebie, aby pisać.