ARTYKUŁY

Bękart Oświecenia. Dlaczego 'Oślizgłe macki...' to najważniejsza książka o spiskowej Ameryce?

Autor: Maciej Lesiak Opublikowano: słów: 915 minut czytania: 5 minut czytania

Recenzja książki Piotra Tarczyńskiego 'Oślizgłe macki, wiadome siły. Historia Ameryki w teoriach spiskowych' - opus magnum w tematyce amerykańskiego konspiracjonizmu.

Moim zdaniem Oślizgłe macki, wiadome siły Piotra Tarczyńskiego to absolutne opus magnum w tematyce amerykańskich teorii spiskowych. Odważę się stwierdzić, że jest to pozycja wybitna nie tylko na rynku polskim, ale i międzynarodowym. Wiele anglojęzycznych opracowań, które mam na półce, nie sięga tak głęboko do źródeł historii i fundamentów państwowości USA, jak robi to polski autor. Oczywiście jest to pozycja obowiązkowa w biblioteczce osób chcących zrozumieć współczesny świat.

Nie jest to jednak lektura łatwa, zwłaszcza dla kogoś, kto oczekuje „fajerwerków" czy zbioru sensacyjnych anegdot. Tarczyński serwuje nam dzieło o strukturze niemal dysertacji naukowej, gęste od odniesień historycznych. To praca kompletna i przemyślana, z której dowiemy się nie tylko o samych spiskach, ale przede wszystkim o kwestiach rasowych, religijnych i lękach, które do dziś kształtują politykę Stanów Zjednoczonych.

Historia pisana paranoją

Tym, co od razu rzuca się w oczy i odróżnia pracę Tarczyńskiego od typowych leksykonów o Wielkiej Stopie, jest przyjęte kryterium. Autor nie bawi się w encyklopedię dziwactw, co oferuje wielu autorów generujących książki o teoriach spiskowych. Zamiast nudnej wyliczanki (osobny rozdział o UFO, osobny o Żydach), dostajemy spójną narrację polityczną. Teorie spiskowe nie są tu celem samym w sobie, a soczewką, przez którą oglądamy fundamenty państwowości USA. Pozwala zrozumieć dlaczego współczesna polityka tak wygląda.

Tarczyński stosuje tu bezwzględny i przemyślany filtr: interesuje go tylko to, co miało realny wpływ na losy kraju. Dlatego w książce nie znajdziemy plotek o napadzie na Kim Kardashian czy celebryckich błahostkach. Nikt nie prowadzi w oparciu o nie polityki. Oślizgłe macki skupiają się na “mięsie”: na tych urojeniach, które wywoływały wojny i zmieniały wyniki wyborów. Kwestie rasowe, które dzisiaj wybijają mają swoje źródło w pierwocinach państwowości USA i niewiel się zmieniły. Autor zgodnie z najlepszymi praktykami podchodzenia do teorii spiskowych unika pułapki wyższości zauważając meandry powstawania i zapośredniczenia jednostki w przedsądy oraz miazmaty myślenia. Nie sili się na proste “debunkowanie”, by wyśmiać “głupich foliarzy”. Zamiast tego, z chirurgiczną precyzją rozkłada na czynniki pierwsze lęki społeczne, na które te opowieści odpowiadają. Wbrew wielu autorom jakich czytam jest to robione w doskonały sposób.

Okładka książki - Oślizgłe macki, wiadome siły Piotr Tarczyński

Spisek jako „zdrowy rozsądek"

Od początku istnienia projektu dadalo.pl obserwuję paradoksalną rolę anglosaskiego common sense. W świecie rzekomego kultu racjonalności, to właśnie “zdrowy rozsądek” staje się często paliwem dla nowych teorii spiskowych, prowadząc do podważania faktów i obrony paranoi. Dlatego najmocniejszym intelektualnym „błyskiem” tej książki jest dla mnie zderzenie z naszą intuicją. Przywykliśmy traktować myślenie spiskowe jako domenę szaleńców, tymczasem Tarczyński stawia odważną tezę: to „bękart Oświecenia” i amerykańskiego kultu rozumu.

Przyznam, że brzmi jak paradoks, ale ma to głęboki sens i jest zrozumiałe dla osób parających się filozofią, czyli teorią idei i historią pojęć. W XVIII wieku, gdy rodziło się USA, nauka spod znaku Newtona uczyła, że nic nie dzieje się bez przyczyny. Podstawą naszego rozumienia świata jest bezpośrednie doświadczenie. Skoro na spadające jabłko działa siła, to na społeczeństwo też. Amerykanie przenieśli ten mechanizm na grunt polityki: rewolucja czy kryzys nie są dziełem przypadku (ani Boga), lecz efektem celowego działania konkretnych ludzi. Książka udowadnia, że teorie spiskowe służą do porządkowania chaosu. Dają proste odpowiedzi “przyczyna-skutek”, zaspokajając naszą potrzebę racjonalnego - choćby tylko pozornie - ogarnięcia rzeczywistości. To nawiązanie do historiozofii jest absolutnym i rzeczowe wyjaśnienie jest największą wartością tej książki. Objaśnia pułapki myślenia i zapośredniczenie nas w kulturze.

Sprzężenie zwrotne popkultury

Jako analityka dezinformacji szczególnie zainteresował mnie wątek medialny. Tarczyński doskonale punktuje moment, w którym kultura masowa przestała jedynie odzwierciedlać lęki, a zaczęła aktywnie programować naszą wyobraźnię. Umówmy się… Amerykanie (i my coraz częściej też) wiedzę o systemie czerpią z filmów, nie z podręczników. To kino paranoiczne lat 70. i serial Z Archiwum X nauczyły miliony ludzi systemowej nieufności i przekonania, że oficjalna wersja to zawsze kłamstwo. Teraz tę warstwę wizualną przejęły Youtube oraz bardzo często podcasty (omawiany przeze mnie Joe Rogan).

Mamy tu do czynienia z klasycznym sprzężeniem zwrotnym. Niszowe broszury, które kiedyś czytała garstka ekscentryków, dzięki popkulturze weszły do mainstreamu. “Uniwersytet Youtube’a” tylko ten proces przyspieszył. Wnioski autora są brutalne, ale nie da się ukryć trafne: Donald Trump nie jest twórcą ery postprawdy. Jest jej logicznym produktem. Efektem teorii spiskowych, na których wyrósł i które media, w pogoni za sensacją, znormalizowały. Dlatego osobiście podzielam pesymizm Tarczyńskiego co do kierunku USA, a może i reszty świata.


Gdzie posłuchać autora?

Jeśli mój wpis zaostrzył apetyt na analizę amerykańskiej duszy, warto kupić książkę autora i dodatkowo polecam uzupełnić wiedzę o trzy wywiady z Piotrem Tarczyńskim. Każdy z nich ma inny charakter i kładzie nacisk na inne wątki.

Podcast Amerykański — dla fanów „twardej" historii To rozmowa „domowa" z współprowadzącym Łukaszem Pawłowskim, ale w formie podcastu bez obrazu. Dobrze się tego słucha wieczorem, gdy oczy powinny odpocząć. Panowie wchodzą w detale, zastanawiając się, czy Deklaracja Niepodległości sama w sobie była teorią spiskową. Analizują ewolucję amerykańskiego lęku: od strachu przed wrogiem zewnętrznym (król Jerzy, papież) do paniki przed wrogiem wewnętrznym (własny rząd).

Tygodnik Polityka — dla szukających syntezy politycznej Rozmowa z redaktorem Januszem Wróblewskim to propozycja dla osób zainteresowanych współczesnym zagrożeniem dla demokracji. To tutaj najmocniej wybrzmiewa teza o Trumpie jako „produkcie", a nie twórcy teorii spiskowych. Tarczyński ocenia stan amerykańskiej demokracji dość pesymistycznie, wskazując na najpoważniejsze konsekwencje myślenia magicznego w polityce.

Imponderabilia (Karol Paciorek) — dla fanów popkultury Najluźniejsza z rozmów, pełna humoru (m.in. żarty o „bestii z Wadowic"). Karol Paciorek świetnie prowadzi wątki popkulturowe, pytając o wpływ seriali i filmów na naszą nieufność wobec władzy. To w tym wywiadzie najmocniej wybrzmiewa wątek współczesnego „robienia własnego researchu" w internecie.


Oślizgłe macki, wiadome siły. Historia Ameryki w teoriach spiskowych, Piotr Tarczyński, Wydawnictwo Znak Literanova, 2025. Książka dostępna w księgarni wydawcy.