Deep State, rewolucja antybiurokratyczna i jej skutki – od mitu Muskoizmu do chaosu cz. 1
Maciej Lesiak
- 23 minut czytania - 4780 słów
This article is also available in English:
Deep State, Anti-Bureaucratic Revolution and Its Consequences – From Muskoism Myth to Chaos Part 1
Spis treści
Wprowadzenie
Prześledźmy dwa znaczenia sformułowania ‘deep state’. Pierwsze z nich jest powszechnie używane przez dziennikarzy, głównie w znaczeniu pejoratywnym, jako element teorii spiskowych, co prowadzi do upraszczania skomplikowanych mechanizmów społeczno-politycznych. Takie podejście, moim zdaniem, zaciemnia obraz rzeczywistych procesów, przez co umyka zarówno uczestnikom tych zjawisk, jak i odbiorcom ich prezentacji (np. w mediach społecznościowych) realne znaczenie zachodzących procesów społecznych - przynajmniej w ich sferze deklaratywnej.
Przed finałem wyborów prezydenckich w USA zrobiłem analizę dokumentu Project 2025 wskazując kluczowe wektory zmian. Zrobiłem to, bo zastanowiło mnie, że tylu dziennikarzy, komentatorów i specjalistów twierdzi z całą pewnością, że to tylko plan i nie zostanie zrealizowany. To miał być tylko dokument pomocniczy. Ja po wejściu głęboko do króliczej nory za sprawą podcastów o teoriach spiskowych w USA miałem inne odczucia. Czułem powiew radykalizmu i raczej byłem przekonany, że jest to wyraz deklaracji akceleracjonistów, którzy chcą spalić dom (urzędy federalne, instytucje, autorytety), żeby je odbudować na nowo.
Chciałbym pochylić się w tym kontekście nad dwoma znaczeniami słowa deepstate, bo moim zdaniem Project 2025, który jak dzisiaj wiemy jest w pełni wprowadzany ku przerażeniu części Amerykanów i świata ma właśnie naprawdę zdemontować deepstate. Media progresywne przedstawiają to jako wyraz teorii spiskowych. Ja jednak jestem zdania, że taka perspektywa nie pozwala zrozumieć argumentacji drugiej strony i jest ograniczona.
Czy deep state to mityczny wróg, czy może coś, co niesłusznie demonizujemy, tracąc z oczu prawdziwe zagrożenia?
Dwa oblicza deep state
Środowisko MAGA nie ukrywało niechęci. Cały czas eksponowali swoje negatywne podejście do władzy centralnej w Waszyngtonie (bagno / swamp), ale także do urzędów federalnych, które w ich mniemaniu były przedłużeniem skorumpowanej władzy. Dlatego Project 2025 to nie tylko manifest polityczny, ale plan delikatnie mówiąc dogłębnej reformy, czy mówiąc wprost demontażu obecnego systemu politycznego. Warto zrozumieć znaczenie tej konstatacji. Głównym założeniem to “oczyszczenie” struktur rządowych z rzekomych wrogów. Urzędnicy, procedury, eksperci postrzegani są jako przeciwnicy politycznej agendy konserwatystów. Deep State w tym rozumieniu zapewnia dalsze trwanie wektorów polityki pomimo zmian politycznych. Zapewniają to urzędnicy służby cywilnej, eksperci w agencjach rządowych, procedury i standardy działania, długoterminowe polityki państwowe (jak USAID, które jest przedłużeniem soft power w geopolityce), czy siły zbrojne i służby specjalne.
Według tego znaczenia głębokiego państwa opisane przeze mnie elementy, a stanowiące główny cel project 2025, to naturalny element każdego rozwiniętego państwa - to stała struktura administracyjna i ekspercka. To znaczenie jest akademicko-analityczne.
W literaturze naukowej koncepcja “deep state” jako struktury administracyjno-biurokratycznej ma kilka kluczowych źródeł teoretycznych.Peter Dale Scott z UC Berkeley wprowadził termin “state within state” (państwo w państwie) do analizy ciągłości instytucjonalnej USA. Michael J. Glennon rozwinął koncepcję “double government” pokazując, jak biurokracja związana z bezpieczeństwem narodowym funkcjonuje niezależnie od zmian politycznych. Hugh Heclo wprowadził pojęcie “government of strangers” opisujące relację między stałymi urzędnikami a politycznymi nominatami. Z tego co się orientuję koncepcja ta istnieje w politologii od dawna. Max Weber analizował, jak biurokracja staje się samopodtrzymującą się strukturą władzy, choć nie używał oczywiście terminu “deep state”. Koncepcja edkuacji w socjologii jako reprodukcji społecznej i tak dalej.
Istnieje też drugie, populistyczno-spiskowe znaczenie, które dominuje niestety w mediach oraz social mediach, to rzekomo ukryty ośrodek władzy działający przeciw interesom prawdziwych amerykanów. Jakkolwiek Donald Trump i wielu jego akolitów używa tego drugiego sformułowania, to projekt polityczny wdrażany przez P2025 celuje w pierwsze rozumienie i konkretyzuje cele zmian. Elon Musk ze swoją piłą mechaniczną i brzytwą ockhama zabrał się do pracy i realizuje postulaty akceleracjonistów demontażu obecnego systemu. Mam niestety wrażenie, że przeciwnicy obecnej władzy i zmian śmiejąc się z drugiego spiskowego znaczenia tracą kontakt z realnym zagrożeniem. Następuje klasyczne niedocenianie przeciwnika. Zresztą Donald Trump i Musk pompując teorie spiskowe i dezinformację doskonale wprowadzają chaos w szeregi demokratów, którzy są sparaliżowani szybkością zmian skupiając się na nic nieznaczących elementach. To jest przemyślana strategia Muskoizmu.
Akceleracjonizm jako strategiczna metoda wprowadzenie w Muskoizm i Rewolucję Kulturalną 2.0
Aby lepiej zrozumieć obecną sytuację, czyli to co się realnie dzieje, ten zalew zmian, warto przyjrzeć się koncepcji akceleracjonizmu, która zdaje się być kluczem do strategii realizowanej przez administrację Trumpa i Muska. Akceleracjonizm nie jest tutaj ideologią w tradycyjnym sensie. Jest to raczej strategiczna orientacja i metoda. Jej celem jest przyspieszenie upadku istniejących systemów politycznych, ekonomicznych i społecznych. Spalmy dom i odbudujmy go na nowo. Wyczyśćmy bagno.
W kontekście amerykańskim akceleracjoniści dążą do demontażu obecnych struktur państwowych, wierząc, że są one fundamentalnie skorumpowane i niereformowalne. Elementem wyróżniającym akceleracjonizm, to jego zdolność do jednoczenia różnych, często skonfliktowanych grup pod wspólnym celem zniszczenia istniejącego porządku - jest to swoista “anty-ideologia”. Widać to wyraźnie w podcastach BBC The Coming Storm o teoriach spiskowych w USA.
Bodaj jednym z największych osiągnięć akceleracjonistów, pomijając obecną wygraną Trumpa i Republikanów, to szturm na Kapitol. Brian Hughes i Cynthia Miller-Idriss w artykule “Uniting for Total Collapse: The January 6 Boost to Accelerationism” zauważają:
“Akceleracjonizm jest ideologicznym stylem i strategiczną metodą, mającą na celu doprowadzenie do niepowodzenia ideologii, które dominują w danym systemie lub kraju w tym konkretnym momencie. […] Jako strategia i styl, celem akceleracjonizmu jest nic innego jak zniszczenie dominującego porządku liberalno-demokratycznego Stanów Zjednoczonych.”
Moim zdaniem widać to wyraźnie w koalicji, która poparła Trumpa. Począwszy od tradycyjnych konserwatystów po libertarian (crypto cowboys), od religijnej prawicy po technologicznych wyrachowanych wizjonerów jak Musk. Choć ich wizje “lepszej Ameryki” drastycznie się różnią, widać łączący ich wzorzec, czyli przekonanie, że obecny system musi zostać najpierw zdemontowany.
Analizowany już przeze mnie Project 2025 w kontekście Zmian Klimatycznych doskonale wpisuje się w tę logikę - to systematyczny plan usunięcia znienawidzonych struktur, które gwarantują ciągłość państwa niezależnie od zmian politycznych. Paradoksalnie, choć MAGA używa retoryki spiskowej o “deep state”, ich faktyczne działania są wymierzone w obiektywne, rzeczywiste struktury profesjonalnej administracji, które istnieją w każdym rozwiniętym państwie.
Przypadek Elona Muska jest tutaj szczególnie interesujący. Jako lider “tech bros”, Musk promuje swój własny brand akceleracjonizmu - technologiczny libertarianizm #freespeech, który postrzega regulacje państwowe i biurokrację jako główne hamulce “postępu”. Jego Department of Government Efficiency (DOGE) jest nominalnie nastawiony na “efektywność”, ale w praktyce działa jako narzędzie demontażu instytucji federalnych od wewnątrz. Szczegółowo przyjrzymy się motywacjom w kolejnym artykule.

Mao, Trump walka z biurokratyzmem
Doskonałym przykładem tego podejścia jest analiza Thomasa Fingara w artykule „How Trump, Musk, and DOGE are undermining US intelligence and national security". Fingar opisuje, jak administracja Trumpa, wspierana przez Elona Muska i jego inicjatywę Department of Government Efficiency (DOGE), aktywnie atakuje profesjonalną biurokrację, w tym służby wywiadowcze. Polecam ku rozwadze ten artykuł, bo jest doskonałą analizą i przestrogą. W narracji MAGA te instytucje są przedstawiane jako spiskowy deep state – tajemnicza, wroga siła działająca w cieniu, by sabotować polityczne cele prezydenta. Jednak w rzeczywistości, jak zauważa Fingar, działania te nie mają na celu zwalczania ukrytej kliki, lecz demontaż struktur opartych na ekspertyzie i obiektywizmie. Widać tutaj wyraźnie bardzo dobre wyczucie trendów spiskowych przez Gabriela Gatehouse’a, który zobaczył w tych ruchach trend akceleracjonistyczny.
Wróćmy jednak do Fingara. Zauważa on, że poprzez redukcję zatrudnienia w CIA, niekontrolowany dostęp DOGE do wrażliwych danych czy nacisk na lojalność wobec prezydenta, administracja dąży do przejęcia pełnej politycznej kontroli nad kluczowymi obszarami państwa. To nie walka z mitycznym wrogiem, lecz systematyczne osłabianie fundamentów profesjonalnego zarządzania, które Project 2025 chce usankcjonować jako oficjalną strategię.
Co podobało mi się najbardziej, to wskazanie przez Fingara podobieństw pomiędzy Trumpem a Mao wskazując na ich pogardę dla ekspertów, biurokracji i instytucji rządowych. Trump bardzo chętnie odwołuje się do zdrowego rozsądku i głosu ludu, co ma uprawomacniać najbardziej absurdalne teorie spiskowe. Fingar przedstawia skutki polityki Mao w Chinach jako przestrogę dla USA.
Te podobieństwa są uderzające i miażdżące jeśli się je zrozumie w kontekście historycznym. Mao podczas Rewolucji Kulturalnej (1966-1976) również prowadził kampanię przeciwko “biurokratyzmowi” i “ekspertom”, postrzegając ich jako przeszkodę dla swojej wizji. Podobnie jak Trump z hasłem “osuszania bagna”, Mao mobilizował zwykłych ludzi przeciwko “elitom” i “wrogom rewolucji”. Obie retoryki odwołują się do populistycznego przekonania, że instytucje państwowe są skorumpowane i służą własnym interesom, a nie dobru narodu.
Jak pisze Fingar:
“Jako wieloletni sinolog, obserwując pierwsze dni prezydentury Trumpa, nie mogę powstrzymać się od przypomnienia twierdzenia Chińskiej Partii Komunistycznej z lat 70., że wszystko, co Mao powiedział lub zrobił, było poprawne i poza wszelkim kwestionowaniem. Podejście Donalda Trumpa do reform rządowych przypomina błędną próbę Mao Zedonga osiągnięcia wyników ’lepszych, szybszych, tańszych’ poprzez ex cathedra oświadczenia, lekceważenie ekspertów i procedur biurokratycznych oraz demontaż instytucji rządowych.”
Warto zauważyć, że w obu przypadkach ta antybiurokratyczna retoryka służyła konsolidacji władzy w rękach przywódcy, a nie faktycznej demokratyzacji. Mao używał Gwardii Czerwonej do eliminacji politycznych przeciwników i niezależnych ośrodków władzy. Podobnie Trump, z pomocą Muska, dąży do zastąpienia niezależnych ekspertów lojalistami, co widać szczególnie w podejściu DOGE.
Skutki polityki Mao są dobrze udokumentowane - zniszczenie instytucji państwowych, czystki wśród kompetentnych urzędników i ekspertów, chaos administracyjny i w konsekwencji - ogromne cierpienie ludności i zacofanie. Fingar słusznie widzi w tym ostrzeżenie dla USA. Szcególnie w dobie rosnącego zagrożenia ze strony Rosji i Chin.
Analogie historyczne i współczesne narzędzia platforma Muskoizmu 2.0
Analogie między historycznym maoizmem a współczesnym ruchem antybiurokratycznym Trumpa i Muska sięgają głębiej niż tylko retoryka. Dotyczy to również narzędzi propagandy i mobilizacji.
W latach 70. XX wieku ruchy maoistyczne w Europie Zachodniej, inspirowane ideologią Mao Zedonga, znalazły swoje medium w Radiu Tirana. Nadająca z Albanii stacja stała się tubą propagandową dla radykalnej, antybiurokratycznej retoryki. Albania pod rządami Envera Hoxhy, która pozostała wierna maoistowskiej linii nawet po tym, jak Chiny zaczęły łagodzić swoją politykę, oferowała poprzez Radio Tirana ideologiczne wsparcie dla zachodnich maoistów, którzy odrzucali zarówno kapitalizm, jak i “rewizjonizm” ZSRR.
Dzisiaj rolę podobną do Radia Tirana pełni Platforma X pod kierownictwem Elona Muska. Podobnie jak Radio Tirana służyło do rozprzestrzeniania radykalnych idei maoistycznych poza granice Albanii, tak X stało się głównym medium dla antysystemowych i antybiurokratycznych narracji ruchu MAGA. Przejęcie platformy przez Muska i zmiana jej polityki moderacji otworzyły przestrzeń dla treści, które na innych platformach byłyby ograniczane, podobnie jak Radio Tirana nadawało treści, które nie mogły przebić się przez “mainstreamerowe” media.
Kolejną analogią jaką widzę oczywiście przy świadomości różnic w rozwoju jest “Wielki Skok Naprzód” jako koncepcja - kampania gospodarcza Mao z lat 1958-1962, która miała w zamierzeniu przyspieszyć transformację Chin z gospodarki rolnej w przemysłową. Opierała się na radykalnej decentralizacji zarządzania, odrzuceniu ekspertyzy i wierze, że sama rewolucyjna energia mas wystarczy do przezwyciężenia obiektywnych ograniczeń ekonomicznych. Skutki były katastrofalne - szacuje się, że w wyniku wynikłego z tego chaosu i głodu zginęło od 15 do 55 milionów ludzi.
Project 2025 można postrzegać jako swoistą wersję “Wielkiego Skoku” dla amerykańskiej administracji. Podobnie jak plan Mao, Project 2025 zakłada radykalną transformację w krótkim czasie, marginalizację ekspertów na rzecz ideologicznych lojalistów i wiarę, że sama energia polityczna wystarczy do przezwyciężenia złożoności zarządzania państwem. Jak zauważa Fingar, doświadczenia Chin powinny być przestrogą dla Amerykanów.
Technologia znacząco zmieniła dynamikę tych procesów. W erze mediów społecznościowych, algorytmów, pompowania fake newsów i dezinformacji rozprzestrzenianie się radykalnych idei jest znacznie szybsze i bardziej “demokratyczne” niż w czasach Mao. To, co kiedyś wymagało państwowej kontroli nad mediami, dziś może być osiągnięte poprzez algorytmy promujące emocjonalne i polaryzujące treści. Stwarza to nowe wyzwania, ale też zwiększa potencjał destabilizujący współczesnych ruchów antybiurokratycznych.
Zagrożenia dla społeczności wywiadowczej
CNN opublikował informację, że poniżani pracownicy federalnych agencji mających powiązania z segmentem wywiadu, bezpieczeństwa, wojskowości są na celowników chińskich i rosyjskich służb wywiadowczych do werbunku. Myślę, że dzisiaj można powiedzieć, że ostrzeżenia z tekstu Fingara, gdzie wskazuje, że administracja Trumpa, wspierana przez Muska i DOGE, dąży do redukcji zatrudnienia w agencjach rządowych, w tym w CIA, co może osłabić zdolność USA do wczesnego wykrywania zagrożeń i dostarczania obiektywnych analiz. Przede wszystkim jest to zagrożenie pozbycia się doświadczonych ekspertów i potencjalne naruszenie zasad bezpieczeństwa danych (dostęp DODGE do baz wywiadowczych). Mówi też o polityzacji i utracie obiektywizmu. Myślę, że usuwanie z serwerów NSA listy słów woke wśród których znalazło się BIAS jest doskonałym dowodem na degradację i postępującą Rewolucję Kulturalną w imię Wielkiego Skoku Make America Great Again.
Fingar wskazuje, że redukcja kadr mogą osłabić wywiad i zwiększają podatność na zagrożenia zewnętrzne. Informacja CNN o werbunku postrzegam jako empiryczne wsparcie dla jego prognoz.
Fingar obawia się, że nacisk na lojalność wobec prezydenta zamiast na obiektywizm zamieni wywiad w narzędzie propagandy, co obniży jego wiarygodność i użyteczność. Dodatkowo wskazuje na ogromnie niebezpieczeństwo w niejasnej delegacji uprawnień dla DODGE. Ten urząd NIE BĘDĄCY formalnym departamentem rządowym otrzymał szeroki dostęp do systemów komputerowych agencji rządowych. Fingar zasadnie wskazuje brak przejrzystości oraz kompetencji (certyfikacji i weryfikacji) osób zaangażowanych w inicjatywę. Ostatnio ujawniono listę osób obsługujących informatycznie DODGE i kontrowersji z tym związanych. Jednocześnie urzędnicy piszący o nieprawidłowościach dotyczących DODGE byli przedmiotem ataku doxing (ujawniania prywatnych danych) będącego elementem wyciszania i ataków hejtu rodem z kiwifarms i systemów DIGG alt right.
Szczególnie niepokojące jest podejście do służb wywiadowczych, które w swojej istocie muszą pozostać obiektywne i profesjonalne, aby skutecznie chronić bezpieczeństwo narodowe. Wywiad, który staje się narzędziem politycznym, traci swoją najważniejszą wartość - zdolność do dostarczania rzetelnych, niepolitycznych analiz.
Kraje takie jak Rosja i Chiny są świadome tej dynamiki i aktywnie ją wykorzystują. Doniesienia CNN o próbach werbunku sfrustrowanych pracowników amerykańskich agencji to nie przypadek. To systematyczne wykorzystanie słabości stworzonej przez politykę administracji Trumpa, bo przecież nie ma lepszego materiału do werbunku niż zfrustrowany zwolniony pracownik wysokiego szczebla z dostępem do największych sekretów. Historia wywiadu zna wiele przypadków, gdy demoralizacja i upolitycznienie służb prowadziły do poważnych naruszeń bezpieczeństwa i spektakularnych werbunków.
Warto też zwrócić uwagę na bezprecedensowy dostęp DOGE do wrażliwych systemów rządowych. Jak zauważa Fingar, DOGE nie jest formalnym departamentem rządowym, a jego pracownicy nie przechodzą standardowych procedur weryfikacyjnych. W praktyce oznacza to, że osoby bez odpowiednich certyfikatów bezpieczeństwa mają dostęp do systemów zawierających niezwykle wrażliwe dane - od informacji wywiadowczych po dane osobowe Amerykanów. To sytuacja, którą można porównać do wpuszczenia nieznanych osób do skarbca z kluczami do wszystkich zamków w państwie.
Lista zemsty - 60 wrogów dyrektora FBI Kasha Patela
Jak daleko pójdzie Rewolucja? Czy postawimy szafot? Poniżej prezentuję listę 60 nazwisk autorstwa Kasha Patela. Pierwotnie została ona zawarta w książce “Government Gangsters: The Deep State, the Truth, and the Battle for Our Democracy” (wydana w 2022). Patel określa listę jako spis “członków głębokiego państwa w strukturach wykonawczych” (ang. “Members of the Executive Branch Deep State”). Stworzył tę listę w ramach narracji ruchu MAGA, która tworzy super teorię spiskową o istnieniu ukrytej grupy wpływowych osób w rządzie i instytucjach państwowych. Rzekomo działają oni w sposób zorganizowany przeciwko Trumpowi i jego zwolennikom. Ponieważ lista ta była przedstawiana jako “lista wrogów”, na których Patel i ruch MAGA mają szukać zemsty – osoby z tej listy przed wyborem Trumpa wykonały szereg działań mających je zabezpieczyć przed potencjalną zemstą. Nie omawiam tego wątku, ponieważ wykracza poza ramy artykułu poniżej jednak stworzyłem listę wraz z krótką specyfikacją czym osoba sobie zasłużyła na taką nobilitację. Widać też pewien wzorzec dlatego dodatkowo zrobiłem segmentację grupującą tematycznie (kategorie). Myślę, że naprawdę nie potrzeba komentarza, ponieważ jest to prawdziwa lista zemsty.
Segmentacja win - czyli za co trafili na listę zemsty
Oto wyjaśnienie kategorii użytych w segmentacji:
- Demokraci i urzędnicy administracji Obamy/Bidena: Osoby związane z Partią Demokratyczną lub administracjami Baracka Obamy i Joe Bidena, postrzegane jako polityczni przeciwnicy Trumpa.
- Byli współpracownicy Trumpa: Osoby, które pracowały w administracji Trumpa, ale później go krytykowały, odmówiły poparcia jego działań lub zostały uznane za “zdrajców”.
- Urzędnicy FBI/DOJ/CIA: Osoby związane z FBI, Departamentem Sprawiedliwości (DOJ) lub CIA, zaangażowane w śledztwa dotyczące Trumpa (np. “Russiagate”, 6 stycznia) lub inne działania postrzegane jako przeciwne jego interesom.
- Świadkowie i sygnaliści: Osoby, które ujawniły informacje obciążające Trumpa, zeznawały przeciwko niemu lub były postrzegane jako źródło przecieków.
Lista nazwisk z segmentacją
Zaproponowana przeze mnie segmentacja ma na celu lepsze zrozumienie mechanizmów Rewolucji jakie opisuję i opiera się na czterech kategoriach, które odzwierciedlają przynależność każdej osoby na podstawie ich roli i działań. Niektóre osoby mogą należeć do więcej niż jednej kategorii.
Michael Atkinson – Były inspektor generalny wspólnoty wywiadowczej. Zgłosił skargę sygnalisty dotyczącą rozmowy Trumpa z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim, co doprowadziło do pierwszego impeachmentu Trumpa. Dla MAGA jest symbolem “zdrady” w strukturach wywiadowczych.
(Urzędnicy FBI/DOJ/CIA, Świadkowie i sygnaliści)Lloyd Austin – Sekretarz obrony za prezydentury Bidena. Jako wysoki rangą urzędnik administracji Bidena, jest postrzegany jako część establishmentu przeciwnego Trumpowi.
(Demokraci i urzędnicy administracji Obamy/Bidena)Brian Auten – Analityk FBI nadzorujący śledztwo w sprawie ingerencji Rosji w wybory 2016 roku. Jego rola w “Russiagate” czyni go celem dla Patela, który uważa to śledztwo za spisek przeciwko Trumpowi.
(Urzędnicy FBI/DOJ/CIA)James Baker – Były radca prawny FBI i były zastępca radcy prawnego Twittera. W FBI był zaangażowany w śledztwo “Russiagate”, a na Twitterze nadzorował decyzje dotyczące moderacji treści, co MAGA uważa za cenzurę konserwatywnych głosów.
(Urzędnicy FBI/DOJ/CIA)Bill Barr – Były prokurator generalny za Trumpa. Choć był lojalny wobec Trumpa, odmówił poparcia jego bezpodstawnych twierdzeń o fałszerstwach wyborczych w 2020 roku, co uczyniło go “zdrajcą” w oczach MAGA.
(Byli współpracownicy Trumpa)John Bolton – Były doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Trumpa. Po odejściu z administracji krytykował Trumpa publicznie, co jest głównym powodem jego obecności na liście.
(Byli współpracownicy Trumpa)Stephen Boyd – Były szef spraw legislacyjnych FBI. Ostrzegł przed memo autorstwa Patela, które miało podważyć śledztwo “Russiagate”, co mogło zirytować Patela osobiście.
(Urzędnicy FBI/DOJ/CIA)Joe Biden – Prezydent USA. Jako polityczny rywal Trumpa i lider Demokratów, jest oczywistym celem zemsty MAGA.
(Demokraci i urzędnicy administracji Obamy/Bidena)John Brennan – Były dyrektor CIA za Obamy. Krytykował Trumpa i popierał śledztwo w sprawie Rosji, co czyni go wrogiem w narracji “głębokiego państwa”.
(Demokraci i urzędnicy administracji Obamy/Bidena, Urzędnicy FBI/DOJ/CIA)John Carlin – Były szef wydziału bezpieczeństwa narodowego DOJ za Trumpa. Jego rola w nadzorze bezpieczeństwa narodowego mogła być postrzegana jako przeszkoda dla celów Trumpa.
(Urzędnicy FBI/DOJ/CIA)Eric Ciaramella – Były pracownik Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Uważany przez niektórych w MAGA za sygnalistę, który rozpoczął aferę ukraińską, choć jego tożsamość oficjalnie nie została potwierdzona.
(Świadkowie i sygnaliści)Pat Cipollone – Były radca prawny Białego Domu za Trumpa. Odrzucił próby Trumpa podważenia wyników wyborów 2020 roku i zeznawał przed komisją ds. 6 stycznia, co uczyniło go “zdrajcą”.
(Byli współpracownicy Trumpa, Świadkowie i sygnaliści)James Clapper – Były dyrektor wywiadu narodowego za Obamy. Nadzorował raporty o ingerencji Rosji w wybory 2016 roku, co jest głównym punktem sporu dla MAGA.
(Demokraci i urzędnicy administracji Obamy/Bidena, Urzędnicy FBI/DOJ/CIA)Hillary Clinton – Była sekretarz stanu i rywalka Trumpa w wyborach 2016. Jej śledztwo ws. e-maili i narracja MAGA o “układzie” czynią ją kluczowym wrogiem.
(Demokraci i urzędnicy administracji Obamy/Bidena)James Comey – Były dyrektor FBI. Zwolniony przez Trumpa w 2017 roku za prowadzenie śledztwa “Russiagate”, jest symbolem oporu wobec Trumpa w FBI.
(Urzędnicy FBI/DOJ/CIA)Elizabeth Dibble – Była zastępczyni szefa misji w ambasadzie USA w Londynie. Poinformowana przez Australijczyków o kontaktach kampanii Trumpa z Rosją, co łączy ją z “Russiagate”.
(Urzędnicy FBI/DOJ/CIA)Mark Esper – Były sekretarz obrony za Trumpa. Sprzeciwił się Trumpowi ws. użycia wojska przeciw protestującym w 2020 roku, co doprowadziło do jego konfliktu z prezydentem.
(Byli współpracownicy Trumpa)Alyssa Farah – Była dyrektor ds. komunikacji strategicznej za Trumpa. Po odejściu krytykowała Trumpa publicznie, co jest powodem jej obecności na liście.
(Byli współpracownicy Trumpa)Evelyn Farkas – Była urzędniczka Pentagonu za Obamy. Krytykowała Trumpa i ostrzegała przed jego polityką wobec Rosji.
(Demokraci i urzędnicy administracji Obamy/Bidena)Sarah Isgur Flores – Była szefowa komunikacji DOJ za Trumpa. Jej odejście i umiarkowane stanowisko mogły zirytować Patela.
(Byli współpracownicy Trumpa)Merrick Garland – Prokurator generalny za Bidena. Nadzoruje śledztwa przeciwko Trumpowi, co czyni go głównym celem MAGA.
(Demokraci i urzędnicy administracji Obamy/Bidena, Urzędnicy FBI/DOJ/CIA)Stephanie Grisham – Była rzeczniczka Białego Domu za Trumpa. Po odejściu krytykowała Trumpa, co jest głównym powodem jej obecności.
(Byli współpracownicy Trumpa)Kamala Harris – Wiceprezydent USA i kandydatka Demokratów w 2024 roku. Jako rywalka polityczna Trumpa jest oczywistym celem.
(Demokraci i urzędnicy administracji Obamy/Bidena)Gina Haspel – Była dyrektor CIA za Trumpa. Sprzeciwiła się próbom Trumpa zainstalowania Patela na wysokim stanowisku w CIA.
(Byli współpracownicy Trumpa, Urzędnicy FBI/DOJ/CIA)Fiona Hill – Była pracowniczka Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Zeznawała podczas impeachmentu Trumpa ws. Ukrainy.
(Świadkowie i sygnaliści)Curtis Heide – Agent FBI. Jego rola nie jest szeroko znana, ale mógł być zaangażowany w śledztwa związane z Trumpem.
(Urzędnicy FBI/DOJ/CIA)Eric Holder – Były prokurator generalny za Obamy. Krytyk Trumpa i postać związana z administracją Obamy.
(Demokraci i urzędnicy administracji Obamy/Bidena)Robert Hur – Specjalny prokurator ds. dokumentów Bidena. Jego śledztwo mogło być postrzegane jako niewystarczająco ostre wobec Bidena w oczach MAGA.
(Urzędnicy FBI/DOJ/CIA)Cassidy Hutchinson – Była asystentka szefa sztabu Trumpa. Zeznawała przed komisją ds. 6 stycznia, ujawniając obciążające Trumpa informacje.
(Świadkowie i sygnaliści)Nina Jankowicz – Była szefowa Rady ds. Dezinformacji za Bidena. Jej rola w zwalczaniu dezinformacji była atakowana przez MAGA jako cenzura.
(Demokraci i urzędnicy administracji Obamy/Bidena)Lois Lerner – Była urzędniczka IRS za Obamy. Oskarżana przez konserwatystów o nadużycia wobec grup Tea Party.
(Demokraci i urzędnicy administracji Obamy/Bidena)Loretta Lynch – Była prokurator generalna za Obamy. Nadzorowała śledztwa, które MAGA uważa za stronnicze.
(Demokraci i urzędnicy administracji Obamy/Bidena)Charles Kupperman – Były zastępca doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego za Trumpa. Odmówił weryfikacji lojalności personelu wobec Trumpa podczas afery ukraińskiej.
(Byli współpracownicy Trumpa)Gen. Kenneth McKenzie (Ret.) – Były dowódca CENTCOM. Krytykował politykę Trumpa wobec wojska.
(Byli współpracownicy Trumpa)Andrew McCabe – Były zastępca dyrektora FBI. Prowadził śledztwo “Russiagate” po zwolnieniu Comeya.
(Urzędnicy FBI/DOJ/CIA)Ryan McCarthy – Były sekretarz armii za Trumpa. Jego rola w wydarzeniach po 6 stycznia mogła być postrzegana jako nielojalność.
(Byli współpracownicy Trumpa)Mary McCord – Była szefowa wydziału bezpieczeństwa narodowego DOJ. Krytykowała Trumpa i jego politykę.
(Urzędnicy FBI/DOJ/CIA)Denis McDonough – Były szef sztabu Obamy, obecny sekretarz ds. weteranów. Postać związana z administracją Obamy i Bidena.
(Demokraci i urzędnicy administracji Obamy/Bidena)Gen. Mark Milley (Ret.) – Były przewodniczący Kolegium Połączonych Szefów Sztabów. Sprzeciwiał się Trumpowi ws. użycia wojska i był ostro krytykowany przez MAGA.
(Byli współpracownicy Trumpa)Lisa Monaco – Zastępczyni prokuratora generalnego za Bidena. Nadzoruje śledztwa przeciwko Trumpowi.
(Demokraci i urzędnicy administracji Obamy/Bidena, Urzędnicy FBI/DOJ/CIA)Robert Mueller – Były dyrektor FBI i specjalny prokurator “Russiagate”. Jego śledztwo jest głównym obiektem gniewu MAGA.
(Urzędnicy FBI/DOJ/CIA)Bruce Ohr – Były urzędnik DOJ. Łączony z dossier Steele’a ws. Trumpa i Rosji.
(Urzędnicy FBI/DOJ/CIA)Nellie Ohr – Była pracowniczka CIA, żona Bruce’a Ohra. Pracowała dla Fusion GPS, co łączy ją z dossier Steele’a.
(Urzędnicy FBI/DOJ/CIA)Lisa Page – Była radczyni FBI. Jej wiadomości z Peterem Strzokiem były używane przez MAGA jako dowód “spisku” w FBI.
(Urzędnicy FBI/DOJ/CIA)Pat Philbin – Były zastępca radcy prawnego Białego Domu za Trumpa. Zeznawał przed komisją ds. 6 stycznia.
(Byli współpracownicy Trumpa, Świadkowie i sygnaliści)John Podesta – Były doradca Obamy, obecny doradca Bidena ds. klimatu. Kluczowa postać w establishmentcie Demokratów.
(Demokraci i urzędnicy administracji Obamy/Bidena)Samantha Power – Była ambasador USA przy ONZ za Obamy, obecna szefowa USAID. Krytykowała Trumpa.
(Demokraci i urzędnicy administracji Obamy/Bidena)Bill Priestap – Były szef kontrwywiadu FBI. Nadzorował śledztwo “Russiagate”.
(Urzędnicy FBI/DOJ/CIA)Susan Rice – Była doradczyni ds. bezpieczeństwa narodowego Obamy. Postać związana z administracją Obamy.
(Demokraci i urzędnicy administracji Obamy/Bidena)Rod Rosenstein – Były zastępca prokuratora generalnego za Trumpa. Nadzorował śledztwo Muellera, co czyni go celem.
(Byli współpracownicy Trumpa, Urzędnicy FBI/DOJ/CIA)Peter Strzok – Były agent kontrwywiadu FBI. Jego wiadomości z Lisą Page były używane jako dowód “spisku” przeciwko Trumpowi.
(Urzędnicy FBI/DOJ/CIA)Jake Sullivan – Doradca ds. bezpieczeństwa narodowego za Bidena. Kluczowa postać w administracji Bidena.
(Demokraci i urzędnicy administracji Obamy/Bidena)Michael Sussman – Były prawnik DNC. Oskarżany o udział w “Russiagate”.
(Demokraci i urzędnicy administracji Obamy/Bidena)Miles Taylor – Były urzędnik DHS za Trumpa. Autor anonimowego artykułu krytykującego Trumpa w “NYT”.
(Byli współpracownicy Trumpa, Świadkowie i sygnaliści)Timothy Thibault – Były agent FBI. Jego rola nie jest jasna, ale mógł być zaangażowany w śledztwa związane z Trumpem.
(Urzędnicy FBI/DOJ/CIA)Andrew Weissman – Zastępca Muellera w “Russiagate”. Kluczowa postać w śledztwie przeciwko Trumpowi.
(Urzędnicy FBI/DOJ/CIA)Alexander Vindman – Były urzędnik Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Zeznawał ws. afery ukraińskiej.
(Świadkowie i sygnaliści)Christopher Wray – Obecny dyrektor FBI. Nominowany przez Trumpa, ale krytykowany za brak lojalności wobec niego.
(Urzędnicy FBI/DOJ/CIA)Sally Yates – Była zastępczyni prokuratora generalnego za Obamy. Zwolniona przez Trumpa za sprzeciw wobec jego polityki imigracyjnej.
(Demokraci i urzędnicy administracji Obamy/Bidena)Adam Schiff – Senator-elekt i były przewodniczący Komisji Wywiadu Izby Reprezentantów. Prowadził śledztwo ws. impeachmentu Trumpa.
(Demokraci i urzędnicy administracji Obamy/Bidena)
Analiza tej listy ujawnia systematyczny wzorzec - jest to de facto lista osób postrzeganych jako przeszkoda dla politycznych celów Trumpa, niezależnie od ich faktycznej roli czy pozycji. Znalazło się tutaj 21 urzędników z administracji Obamy/Bidena, 14 byłych współpracowników Trumpa, 30 urzędników FBI/DOJ/CIA oraz 7 świadków i sygnalistów.
Najbardziej uderzające jest to, że drugie najliczniejsze grono osób na liście to byli współpracownicy samego Trumpa, którzy w jakikolwiek sposób sprzeciwili się jego działaniom. To pokazuje, że definicja “deep state” w rozumieniu ruchu MAGA obejmuje nie tylko politycznych przeciwników, ale każdego, kto wykazuje lojalność wobec prawa, konstytucji i standardów etycznych zamiast osobistej lojalności wobec Trumpa.
Lista ta stanowi w istocie mapę drogową czystek, które obecnie obserwujemy w amerykańskiej administracji federalnej, i doskonale ilustruje, jak populistyczno-spiskowe rozumienie “deep state” służy jako narzędzie legitymizacji tych działań.
Rola Muska i “tech bros” w rewolucji antybiurokratycznej
Elon Musk zajmuje szczególne miejsce w obecnej rewolucji antybiurokratycznej. Jako jeden z najbogatszych ludzi świata i właściciel kilku potężnych przedsiębiorstw technologicznych, ma zarówno środki, jak i platformę, by skutecznie promować swoją wizję. Musk należy do grupy, którą można określić jako “tech bros”, czyli technologicznych przedsiębiorców o libertariańskich poglądach, głęboko sceptycznych wobec regulacji państwowych i biurokracji.
Proponuję nazwę Muskoizm na jego filozofię. Łączy ona w sobie kilka kluczowych elementów. Z jednej strony to głęboki sceptycyzm wobec regulacji państwowych, które postrzega jako hamulec innowacji i postępu technologicznego. Z drugiej - wiara w moc technologii jako rozwiązania problemów społecznych i politycznych. Do tego dochodzi specyficzny styl komunikacji - bezpośredni, prowokacyjny, często nasycony memami i odniesieniami do kultury internetowej, co czyni go niezwykle skutecznym w docieraniu do młodszych pokoleń i problematycznym w dekonstrukcji. Dynamika social mediów raczej nie daje szans na racjonalną debatę.
Przejęcie Twittera (obecnie X) było kluczowym momentem, który umożliwił Muskowi szersze rozpowszechnianie swoich poglądów i wsparcie ruchu MAGA. Robi to nie bez przyczyny, co omówię w kolejnym artykule. Platforma X stała się centrum dystrybucji antyestablishmentowych narracji, w tym teorii spiskowych o “deep state”. Zmiana zasad moderacji treści otworzyła przestrzeń dla radykalnych głosów, które wcześniej były ograniczane.
Department of Government Efficiency (DOGE) stanowi instytucjonalizację libertariańskiej wizji Muska w strukturach administracji federalnej. Nominalne dążenie do “efektywności” maskuje, a raczej – po lekturze wpisów z X’a – “muskuje” głębszą agendę deregulacyjną, której celem jest fundamentalne ograniczenie roli państwa w gospodarce i społeczeństwie. Jak wskazuje Fingar, problem polega na tym, że DOGE działa poza standardowymi mechanizmami nadzoru i kontroli, co stwarza zagrożenia dla bezpieczeństwa danych i integralności instytucji państwowych.
Warto zauważyć, że pandemia COVID-19 przyspieszyła wzrost wpływów “tech bros”. Izolacja społeczna i przejście do pracy zdalnej zwiększyły rolę platform cyfrowych, a równocześnie osłabiły tradycyjne media. To stworzyło próżnię informacyjną, którą wypełniły alternatywne źródła, często promujące teorie spiskowe. Musk i inni “tech bros” umiejętnie wykorzystali tę dynamikę do zwiększenia swojego wpływu.
W szerszym kontekście, “tech bros” i ich libertariańska filozofia stanowią moim zdaniem interesujący sojusz z bardziej tradycyjnymi elementami ruchu MAGA jak np. Fox News.
Podsumowanie i prognozy
Podejmując się bolesnej analizy zjawiska “deep state” i jego różnych interpretacji, chciałem pokazać, jak fundamentalne nieporozumienie terminologiczne może prowadzić do realnych i niebezpiecznych konsekwencji politycznych. To, co obecnie obserwujemy w USA pod rządami administracji Trumpa, to nie walka z mitycznym, spiskowym “głębokim państwem”, lecz systematyczny demontaż profesjonalnych struktur państwowych, które są niezbędnym elementem każdego funkcjonującego państwa demokratycznego. To jest dopiero początek.
Project 2025, DOGE pod kierownictwem Muska oraz “lista zemsty” Patela to nie odosobnione inicjatywy - to elementy spójnej strategii akceleracjonistycznej, która ma na celu zastąpienie profesjonalnej administracji kadrami lojalnymi wobec jednego człowieka. Historyczne paralele z maoistowskimi Chinami powinny być dla nas ostrzeżeniem - tam również walka z “biurokratyzmem” i “ekspertami” doprowadziła do katastrofalnych skutków.
Szczególnie niepokojące są zagrożenia dla NATO, reputacji USA, czy społeczności wywiadowczej i bezpieczeństwa narodowego USA. Polityzacja wywiadu, dostęp niezweryfikowanych osób do wrażliwych danych oraz demoralizacja profesjonalnych kadr to recepta na poważne naruszenia bezpieczeństwa narodowego. Doniesienia o próbach werbunku amerykańskich urzędników przez obce służby to tylko pierwszy symptom głębszego problemu. Demontaż USAID już jest przyklepany i doprowadzi do trwałego obniżenia soft power USA.
W dłuższej perspektywie, jeśli ten trend się utrzyma, grozi to poważną erozją zdolności państwa amerykańskiego do efektywnego funkcjonowania. Doświadczenia historyczne, w tym katastrofalne skutki maoistowskich eksperymentów w Chinach, sugerują, że radykalne demontaże struktur państwowych prowadzą do dysfunkcji, korupcji i potencjalnie - poważnych kryzysów.
Szczególnie niepokojące jest to, że w epoce mediów społecznościowych i cyfrowej propagandy, proces ten może zachodzić znacznie szybciej i głębiej niż w przeszłości. Platforma X pod kontrolą Muska stanowi potężne narzędzie kształtowania opinii publicznej i legitymizacji radykalnych działań.
W kolejnych artykułach przyjrzymy się akolitom Rewolucji MAGA, przeanalizujemy motywacje Muska. Zapowiada się ciekawy rok, żeby nie powiedzieć dekada.
Źródła
Piotr Niemczyk w Onet Rano: Deep state to normalny element każdej władzy
How Trump, Musk, and DOGE are undermining US intelligence and national security
Uniting for Total Collapse: The January 6 Boost to Accelerationism
Trump’s FBI Director Pick Kash Patel’s 60 Name List Of ‘Deep State’ Enemies
Powiązane tematy
- Deep State, Anti-Bureaucratic Revolution and Its Consequences – From Muskoism Myth to Chaos Part 1
- Progressive Media Traps: From Witch Hunts to Disinformation Spirals
- Trump Jr and conspiracy theory: analysis of World War III statement
- Trump Jr i teoria spiskowa: analiza wypowiedzi o III wojnie światowej
- Project 2025: How Trump and MAGA may reshape American climate policy
- Project 2025: Jak Trump i MAGA mogą przekształcić amerykańską politykę klimatyczną